środa, 11 czerwca 2014

Kolejny dzień walki o lepszą siebie :)

Dzisiejszy dzień był dość... ciekawy :) Tak to ładnie podsumowuje moje dzisiejsze zmagania z myciem psiurka :D Dała nam popalić przy tej kąpieli :)


Kaja po kąpieli :D 

Ja po jej kąpaniu :P 

Wracając do moich zmagań :) Na śniadanie zjadłam musli z jogurtem i otrębami... Tylko bez banana, bo ktoś mi go wczoraj zjadł :D Od razu czuć różnicę jak nie ma w takim zestawieniu owoców :P Jednak jakoś to przetrwałam :D Z racji tego, że okazało się iż w moim domu wieje pustkami jeśli chodzi o owoce, a przekąski czas się zbliżał... Poszłam zakupić jakiś jogurt. Oczywiście jak na złość nie było naturalnych i na półce stał tylko taki: 



Kupiłam go. Szczerze to nie jestem za bardzo przekonana do produktów z napisem Light.. Jakoś mnie one odstraszają... Ten mnie miło zaskoczył. Był naprawdę smaczny i idealny do picia. Na pewno sięgnę po niego jeszcze nie raz ( chociaż owocowe jogurty wolę robić sobie sama) jako przekąskę między posiłkami.
Tak teraz dopiero zauważyłam, że dziś mój dzień skupiony był na truskawkach :D


Na obiad przygotowałam sobie makaron z truskawkami zmiksowanymi z jogurtem. Smaczne, szybkie i zdrowe. Zawsze lubię mieć więcej jogurtu niż makaronu i zazwyczaj to danie wygląda u mnie jak zupa truskawkowa :) Takie danie na upały jest w sam raz. Szczególnie jak dobrze opłuczemy zimną wodą makaron a truskawki plus jogurt będą prosto z lodówki :)

Jeśli chodzi o dzisiejszy trening... Cóż... Muszę przyznać bez bicia, że naprawdę miałam dziś kiepski dzień i zerooo motywacji. Nie wiem skąd takie coś się bierze. Przecież odkąd ćwiczę sprawia mi to radość... A jednak dziś było gorzej. Nie poddałam się jednak całkowicie i wykonałam chociaż jeden trening z Cassey Ho z taśmami elastycznymi :) Dopóki ich nie kupiłam nie zadawałam sobie sprawy jak przyjemne i fajne są z nimi ćwiczenia :) Jak wspomniałam w jednym poście zakupiłam je w Empiku za 24zł :) Jestem naprawdę z nich zadowolona :)





Coś mi się wydaje, że mój post jest bez ładu i składu, ale mam jakiś taki zakręcony dzień dzisiaj i... Cóż, ciężko dziś w ogóle się ze mną dogadać xD 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz