piątek, 23 maja 2014

Upały męczą...

W upalne dni najchętniej poszłoby się spać. Przeleżało w cieniu niczym kocur na słońcu i przespało. Wy też macie takie odczucia? Jednak nie zapominajmy o nawadnianiu organizmu, który w te szczególne dni potrzebuje więcej wody. Nie wiem jak wy, ale ja przy takich upałach mam również mniejszy apetyt... Jednak nie można zapominać o systematycznych posiłkach. Jak Wy radziliście sobie w ten gorący dzień?




Śniadanie: Kaszka manna z konfiturą z czarnej porzeczki :)

Drugie śniadanie :D Mus owocowy:D Truskawki, Kiwi, banan :)

Na obiad miałam naleśniki z jogurtem wymieszanym z truskawkami, ale zapomniałam zrobić zdjęcie :D 

Podwieczorek :) Szpinak, płatki migdałowe, banan, pomarańcza, kiełki rzodkiewki i pół szklanki wody :)

Kolacja :) Szpinak, rukola, czerwona cebula, szczypiorek, pomidor i sos własnej roboty :)


A Wy jak? Przetrwaliście dziś? Pojawiły się małe grzeszki w postaci lodów? :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz